Zagwostki, niejasności

Isabelle · Wysłany: Śro 23:36, 07 Mar 2007 Temat postu: Zagwostki, niejasności

dot. spektaklu oczywiście Very Happy

Zatrudnimy sobie native hydraulika i będzie nam tłumaczył na ojczysty Very Happy

No, ale jeśli coś jest niejasne, wspólnie spróbujemy odkryć prawdę Very Happy

Duchesse · Wysłany: Czw 20:29, 08 Mar 2007 Temat postu:

Ja mam taką zagwostkę, mianowicie, czy to co czasami stoi przy Isabelle, to syn jej i Duca:D?

Isabelle · Wysłany: Pią 11:52, 09 Mar 2007 Temat postu:

Chodzi o Luke'a? Very Happy

Ewę(Elę? kogo?) Very Happy

Luisa?

Duchesse · Wysłany: Pią 14:16, 09 Mar 2007 Temat postu:

o takiego małego chłopaczka, ubranego w wiejskie ciuchy, nad którym często sie chybie Isa Razz

Isabelle · Wysłany: Wto 1:01, 20 Mar 2007 Temat postu:

o ten ten? Very Happy

no ojciec i syn, no Razz

Louveren · Wysłany: Wto 17:02, 20 Mar 2007 Temat postu:

fajne zdjeice? skad ty je masZ?

Isabelle · Wysłany: Wto 17:23, 20 Mar 2007 Temat postu:

z deviantart.com Very Happy

Duchesse · Wysłany: Wto 18:01, 20 Mar 2007 Temat postu:

phi powiadam, phi, że jego dziewczyna w wiejskich ciuchach gania to jeszcze zrozumiem, taki fetysz, chłopomania i w ogóle Duc lubi, ale ze jego syn taki oberwaniec Razz

? Powinien mieć skórzaną kurteczke jak nalezy i pantalonki:D

Isabelle · Wysłany: Wto 18:08, 20 Mar 2007 Temat postu:

oj weź...stanął mi przed oczami Filip Junior Golarz Razz

Tylko nie krótka, skórzana kurteczka Very Happy

kropka w kropkę, jak tatuś ma być: włosy do pasa, butki do kolan, ostrogi...ekhm Very Happy

to jak w księciu i żebraku...Duc był ojcem Louisa Juniora i tego młodego, którzy byli bliźniakami...a jak nadejdzie odpowiedni czas to się podmienią miejscami Razz

ta, chyba odeszłam od tematu trochę...bardzo Very Happy

Duchesse · Wysłany: Wto 18:18, 20 Mar 2007 Temat postu:

Wspomnij jeszcze o emule to ban : -/// i banan : -/// uh.

(xP)

natalia

CHciałam się dowiedzieć,kim był ten chlopiec z kulawą noga ,czy to był syn krola?

gwenifer

W sumie to pewna nie jestem, ale wyczytałam w biografii, że król miał dzieci (więc to ma być właśnie syn Ludwika) z Markizą Montespan. A zresztą co będę pisać - wklejam ten fragment:
Markiza Montespan szczerze polubiła Franciszkę i kiedy w 1669, w sekrecie urodziła swoje pierwsze dziecko (i króla), to Franciszka miała wychować to dziecko (w sekrecie!).

W 1674 król Ludwik postanowił sprowadzić swoje dzieci na dwór królewski i oficjalnie je uznać. Franciszka jako ich opiekunka i nauczycielka (miała już sporą fortunę i kupiła dobra Maintenon) towarzyszyła dzieciom. Król z początku uprzedzony w stosunku do Franciszki, miał teraz wiele okazji do spotkań z nią, tak że zakochał się w niej.

A Franciszka to: Franciszka d'Aubigné, Markiza de Maintenon - czyli postać grana przez Cathialine.
Madame Montespan gra w musicalu Lysa.

natalia

Dzięki za szybka odpowiedz

Morrigan Etain

chyba jest to książę du Maine (naczytałam sie w ksiażkach, że był ulubieńcem Ludwika i mme de Maintenon, która go wychowywała, mimo że był synem Montespan; było tam też napisane, że w dzieciństwie cieżko chorował co miało związek z problemami z chodzeniem...)

Louveren

no... to napenwo tak. Razz

ja nie wiedziałam tego :

Morrigan Etain

warto sobie przeczytać "Pani de Maintenon, niekoronowana królowa Francji"
i jeszcze pamiętniki Hortensji i Marii Mancini (no i biograffię Ludwika...) Smile

Louveren

Julia

A o co chodzi z tymi lustrami w mon essentiel??

Louveren

Ale to ładnie wygląda.. mi sie pdoba Very Happy

Tylko wogóle jak oni spiewają to mało się na scenie dzieje..

Livinia

taka smutna ta scena..taka ospala

Julia

Mo tez sie podoba ale myslalam ze to ma jakies wieksze znaczenia Very Happy

No z jednej strony racja ale i tak mi sie podoba ten wsytep w mon essentiel...on tak fajnie na nia patrzy i w ogole Very Happy

Louveren

no ba! mi to się podoba jak Manu sie popłkała, myslałam, ze nie wytrzymam i sie sama zaraz poryczę.. tak smutno

Livinia

i tak zle:(...ech....

Julia

No trzeba przyznac ze jest niesamowity Very Happy

Louveren

własnie, oni umieja i grać i spiewać.. i wogóle sa niesamowici:)

Livinia

bardzo bardzo tak

Julia

A nawet bardziej Very Happy

Livinia

a nawet bardzej...o czym my mowilysmy?

Joelik

no a ta jego peruka wyglada lepiej...caŁy tam wyglada inaczej

Stokrotka

Oświećcie mnie...czy Anne d'Autriche i czarownice gra ta sama osoba czy ja mam cos nie tak z oczami?

Julia

Tak gra te postacie ta sama osoba.

Ewa -Anna

co do Mon essentiel - a jak wam sie podoba teledysk ? Mnie bardzo i tam Manu wyglada tak grrr "bad boy" hahaha, w ogole fajnie oddaje tamten klimacik - a co do niejasności to mam taką jedną - poniewaz nie mam polskich napisow to nie rozumiem o czym Ludwik pisze (bo chyba to są jakies listy) wlasnie do Mme Maintenant ?

Joelik

a co ta czarownica ma z sukni stóŁ ???

nocia

[link widoczny dla zalogowanych]

co oni tu mowią że sie ludzie smieją? Very Happy

Manu widać zaskoczony.. Very Happy

ville

Mam pytanie. Nie wiecie przypadkiem, kto gra tego diabła czy cóś takiego w trakcie odprawiania rytuału u La Voisin?

kooziaa_92

No ja niestety nie,bo znam główne role tylko,ale mam pytanie czemu w spektaklu nie było Personne n'est personne,bo potem na płycie było i jak obejrzałam to się zdziwiłam?

Ewa -Anna

Mnie tez to ciekawi, czemu jej nie ma w spektaklu a taka ładna piosenka Smile

Stokrotka

Personne n'est personne podobno kiedys bylo...Franciszka byla w stroju do la vie apsse juz

Livinia

własnie, mnie też to ciekawiło^^ może im się czas wydłużał?

ara

To ja mam takie pytanko: otóż. oglądałam parę razy musical LRS i ani razu nie usłyszałam w nim piosenki "Personne n'est personne", która jest z nim powiązywana.. może ją przegapiłam.??
Proszę, pomóżcie mi.! ; )

loskermitos

Jak wyżej - nie ma jej w musicalu, znaczy była na początku, ale potem ją usunięto i tyle. Gdybym pamiętała czemu, to pewnie bym napisała... ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć Wink

Stokrotka · Wysłany: Śro 20:28, 31 Mar 2010 Temat postu:

A było wiadomo w ogóle dlaczego ją usuneli?

loskermitos

Bo chyba nie za bardzo było wiadomo o co z nią chodzi... tyle pamiętam.